Niespodziewane rozstrzygnięcie
Agatha Christie- mistrzyni kryminału, prawie każdy ją zna.
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Wcześniej czytałam wiele opinii o jej książkach i wszystkie były jak najbardziej pozytywne. Utkwiło mi w pamięci jedno spostrzeżenie- nikt nie mógł odgadnąć, kto jest mordercą. Nie spotkałam się jeszcze z wpisem, w którym osoba napisałaby, że miała rację i znała winowajcę. Postanowiłam zmierzyć się z literaturą tej pisarki. Na pierwszy ogień wybrałam ''Dom zbrodni''. Po opisie zachęcił mnie wątek miłosny, wpleciony w historię detektywistyczną, ale również to, że była to jedna z ulubionych pozycji autorki.
Książka opowiada o losach Charlesa i jego narzeczonej Sophii Leonides. Ich miłość została zapoczątkowana w czasach wojny i zakochani mieli się pobrać po powrocie mężczyzny do kraju. Wszystko miało być w porządku, lecz małżeństwo stało się wielką niewiadomą. Przyczyną było morderstwo w licznej rodzinie wybranki. Zabity został dziadek dziewczyny. Z powodu śledztwa w tej sprawie, miłość zeszła na dalszy plan. Najważniejsze stało się odkrycie, kto przyczynił się do morderstwa.
Christie wymyśliła i spisała tę opowieść ponad 50 lat temu. Mimo tego, podczas lektury ma się wrażenie, że nie są to czasy tak dalekie współczesności. Lekki i zrozumiały język uprzyjemnia czytanie. Występuje narracja pierwszoosobowa, którą bardzo lubię. Podczas lektury pojawia się dużo nowych wątków, które mylą czytelnika i co chwilę sprowadzają na inny trop. Z pewnym momentem zaczęłam podejrzewać wszystkich bohaterów. Nie mogłam się zdecydować, kto mógł otruć starego Leonidesa. Przemyślenia i rozważania głównego bohatera na temat, tego, dosyć pospolitego morderstwa stają się niecodzienne. Za środkiem książki nabrałam podejrzeń co do jednej osoby, zbliżałam się do końca i nagle... Tak! Miałam rację! Każdy pisał, że nie może odgadnąć zakończenia, a mi udało się za pierwszym razem! No, ale radość nie trwała długo. Już po kilku zdaniach okazuje się, że to nie ta postać. A już tak się cieszyłam. Finał powieści przechodzi najśmielsze oczekiwania czytelnika. Mogę się założyć, że ktokolwiek miał już do czynienia z tym dziełem nie domyślił się rozstrzygnięcia wydarzeń.
Moje pierwsze i jak najbardziej udane spotkanie z literaturą pani Christie. Z całą pewnością przeczytam jeszcze jakiś kryminał tej pisarki, i to może w najbliższym czasie.
Gorąco polecam wszystkim!
''Tylko ci, których kochamy, mogą uczynić nasze życie ciężkim, nie do zniesienia''
______________________________________________________________________________________________
Wyzwanie czytelnicze: Przeczytam tyle, ile mam wzrostu- 1,5cm
Tej pozycji jeszcze nie czytałem. Jestem wielkim fanem Agaty Christie i jej Poirota - małego, pedantycznego Belga. Chociaż sama pisarka go nie znosiła z biegiem czasu, wolała pannę Marple :) Poirot jest moim pewnego rodzaju Sherlockiem Holmesem i na pewno przeczytam tą książkę, nie może być inaczej :) dzięki za recenzję :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Christie to następną książką, po którą sięgnę będzie właśnie jakaś pozycja z Poirotem.
UsuńCieszę się, że się spodobała. :)
Witaj, właśnie wygrałaś książkę w moim blogowym konkursie :) Gratuluję i zapraszam do kontaktu mailowego.
OdpowiedzUsuńW takim razie z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńLubię tą autorkę. Chętnie sięgnę po tą książkę :))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zawiodłam się na książce Christie. To klasyka.
OdpowiedzUsuńO tak, Christie potrafi namieszać. To właśnie jest piękne w jej kryminałach - niczego nie można być pewnym. Ja też lubię zgadywać, kto zabił i może to zabrzmi dziwnie, ale cieszę się, jeśli się mylę - to znaczy, że kryminał jest dobry :)
OdpowiedzUsuńTrudno książki Pani Christie nie pokochać i nie polecać :D Klasyka! Tej książki jeszcze nie czytałam, muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńMam kilka jej książek w domu (mama czytała) i mam w planach coś przeczytać, nie jestem pewna, ale tą książkę też chyba mam. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałam jedną książkę pani Christie, ale nawet nie pamiętam jaką. Mój tata rozczytywał się w jej twórczości, i podkradłam mu jedną. Obecnie zakupiłam kilka jej kryminałów, leżą i czekają aż w końcu po nie sięgnę. Cieszę się, że tak trudno rozwiązać zagadki, które autorka uknuła w swoich książkach. Uwielbiam takie zaskoczenia!!
OdpowiedzUsuńLubię dobre kryminały. Pani Christie to mistrzyni gatunku. Swego czasu czytałam jej książki jedna za drugą:)
OdpowiedzUsuń